Psi niezbędnik, czyli o czym trzeba pamiętać podróżując z pupilem


Pogoda za oknem coraz bardziej sprzyja krótszym i dłuższym wyjazdom wypoczynkowym. Niedługo Wielkanoc, weekend majowy, wakacje… Coraz częściej wycieczki rodzinne obejmują nie tylko rodziców i dzieci, ale również futrzanego przyjaciela. Co warto mieć dla psa w samochodzie, aby czuł się bezstresowo i bezpiecznie? Co musimy zabrać, gdy planujemy wyjazd? W celu uzyskania odpowiedzi na te pytania powstał psi niezbędnik, czyli o czym trzeba pamiętać podróżując z pupilem.

1. Transporter lub pasy bezpieczeństwa – Swobodne przemieszczanie się zwierzęcia po samochodzie nie sprzyja bezpieczeństwu na drodze, dlatego przewożenie psa powinno być dobrze przemyślane. Najczęściej jest ono uzależnione od wielkości czworonoga i typu auta. Najlepszym miejscem dla psa jest przestrzeń bagażowa, ale tylko w samochodach typu kombi lub van (przestrzeń połączona z główną kabiną, ale oddzielona od niej oparciami foteli). Wystarczy umieścić w niej matę lub koc zapobiegający ślizganiu się psa.Drugim miejscem do przewożenia psa może być tylna kanapa samochodu. Warto zaopatrzyć się w specjalne pasy dostosowane do rozmiaru, które unieruchomią zwierzę i nie zezwolą na jego poruszanie się.
Miniaturowe i małe psiaki można przewozić w specjalnych transporterach, czyli klatkach do transportu. Klatkę należy solidnie przymocować w samochodzie, tak aby nie przesuwała się podczas jazdy. Możemy wyłożyć ją ulubionym kocykiem, aby piesek mniej denerwował się podróżą. Może być to nawet nasz stary sweter, zapach właściciela zadziała na niego uspokajająco.


2. Woda i miska do picia – Koniecznie! Nieważne czy będzie to krótka czy długa podróż. Najwygodniejsze będzie poidełko, które zajmuje mało miejsca. Posiada ono gwint, do którego wkręca się butelkę z wodą. Następnie całość składa się jak scyzoryk, chowa i wyjmuje na postoju lub wtedy, kiedy będzie potrzeba.

3. Obroża/szelki, smycz, kaganiec – Obowiązkowo, szczególnie jeśli chcemy podróżować komunikacją miejską lub wybieramy się do miejsca, gdzie z psem można wejść tylko na smyczy i w kagańcu.

4. Adresówka – Jest gwarancją, że w razie, kiedy pies odbiegnie za daleko i się zgubi, pomocna osoba, która go znajdzie, natychmiast skontaktuje się z właścicielem.

5. Książeczka zdrowia – W razie konieczności wizyty u lekarza weterynaryjnego. Wcześniej należy się upewnić, że wszystkie szczepienia są aktualne.

6. Karma – Tą, którą pies spożywa w domu, jeśli nie chcemy mieć nieprzewidzianych rewolucji żołądkowych. 

7. Kontakt do lecznicy – Najlepiej tej, która będzie znajdowała się najbliżej miejsca naszego chwilowego zamieszkania. Pies może potrzebować pomocy w każdej chwili, lepiej mieć pod ręką spisany adres.


8. Akcesoria do sprzątania – Kultura wymaga sprzątnięcia po psie nie tylko koło własnego domu ;)

9. Zabawki, smakołyki

10. Posłanie – Może być to koc, sweter, matka – coś, co psu będzie kojarzyło się z domem.

11. Apteczka – Nie trzeba wozić specjalnej apteczki dla psa, może być ta, która znajduje się w samochodzie, trzeba o nią tylko odpowiednio zadbać i wyposażyć, aby zawierała wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy: jałowe gaziki, bandaż, wodę utlenioną, dodatkowo środek antyseptyczny, węgiel leczniczy i ewentualnie inne środki polecone przez lekarza weterynarii.


Udanych psich podróży!


Nie omieszkamy się również pochwalić, że zostaliśmy testerami Top for Dog 2016. Nie możemy się doczekać nowego wyzwania! :)

15 komentarzy:

  1. Bardzo podobał mi się Twój post, przed podróżą mogę zajrzeć na Twojego bloga i przeczytać jeszcze raz co zabrać żeby o niczym nie zapomnieć :) Gratuluje zostania testerem ;) Pozdrawiam

    ---------------------
    swiatsary.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przydatny post, niektórzy nie zdają sobie sprawy jak ważne w podróżowaniu z psem są wymienione przez Ciebie podpunkty. Sama nie spełniam ich wszystkich, popełniam podstawowe błędy (i z reguły trzymam psa na kolanach), ale cieszę się, że ludzie tacy jak ty uświadamiają takich szaraczków jak ja. I wszystko to po to, aby naszym kochanym czworonogom żyło się lepiej.
    Pozdrawiam cieplutko i gratuluję testowania dla Top for Dog, zasługujesz na to jak nikt inny! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do przewożenia psa w transporterach, to ostatnio oglądałam crach testy z psami właśnie i byłam przerażona, w jaką maszynkę do mięsa się one zmieniają. Chyba jednak lepsze pasy bezpieczeństwa.
    A jeśli chodzi o resztę niezbędnika - u nas często tak wygląda wyposażenie na długie spacery, prócz legowisk i karmy oczywiście :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Przydatny post, dorzuciłabym jeszcze tylko mini-apteczkę pierwszej pomocy.
    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. czyli gdy jechaliśmy w góry mieliśmy wszystko co powinniśmy :D świetny post !

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo przydatny post :). Co do jazdy samochodem, Emet zwykle jeździ w bagażniku ale chyba nie jest to najbardziej bezpieczne..jestem raczej za przypięciem psa do pasów ;).

    OdpowiedzUsuń
  7. dobry wpis!
    ja słyszałem o jednym koszmarnym wydarzeniu, które zostało mi w pamięci na długo.
    pies biegał luzem po samochodzie, wskoczył przypadkowo po nogi kierowcy, wszedł po pedał hamulca i nie można było hamować bo zmiażdżyło by się psa - wyjąć psa też za bardzo nie ma jak bo strasznie to niewygodne schylać się pod pedał hamulca w trakcie jazdy.
    koszmar jak dla mnie!
    zawsze miejcie psa na smyczy w aucie - nigdy luzem!

    pozdrawiam
    Michał
    http://szkolenie-psow-doberman.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny porady! Mimo, iż nie jeździmy zbyt dużo autem, to na pewno kiedyś się przyda to, co przeczytałam :)

    fastyork.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Przydatny post! :) Ja nigdy na dłuższym wyjeździe z psem nie byłam. Astra miała chorobę lokomocyjną, więc nigdy w dłuższe trasy się nie wybieraliśmy, jedynie w obrębie miasta. Jak będę gdzieś wyjeżdżać z psem to taki post z pewnością mi się przyda. :D

    Pozdrawiam
    with-astra.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Super kompletna lista. Białe zawsze podróżują z pełnym wyposażeniem nawet wtedy, gdy jedziemy w krótkie trasy. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Początkowo podróżowały w transporterze, ale przeraziłam się oglądając testy zderzeniowe(czy jak tam się one nazywają). Teraz już mamy specjalne pasy samochodowe i mam nadzieję, że psiaki są bezpieczne.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super post! :) My zazwyczaj bierzemy wszystko co znalazło się na liście, wychodzi więc na to, że na podróże jesteśmy zawsze świetnie przygotowani :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie posty! Zapraszam do mnie: http://abikochanaspanielka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna notka! :)
    Nie wiem co więcej można byłoby do niej dopisać - trafiłaś w samo sedno. Bardzo ważny jest kontakt do lecznicy i książeczka zdrowia. My do tej pory nie zabierałyśmy tych rzeczy na wycieczkę do miasta, a może należałoby zacząć?

    OdpowiedzUsuń
  14. Według mnie najlepszym wyjściem w samochodzie typu kombi takim jak ja mam jest zakup odpowiedniego kennelu do takiego bagażnika, bo sama mata czy kocyk tam nie daje nam 100% bezpieczeństwa :)

    Po za tym zapraszam do zaobserwowania mojego nowego bloga:
    inxmyxdreamsx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń