V Zimowa Krajowa Wystawa Psów Rasowych Choceń 2017


18 i 19 marca w Choceniu odbyła się Krajowa Wystawa Psów Rasowych. I choć w ten sam weekend miała miejsce Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych w Katowicach, pokaz cieszył się bardzo dużą popularnością. Przyjechało na nią ponad 650 wystawców z całej Polski, ale również z Niemiec, Rosji, Finlandii, Włoch, Ukrainy i Nowej Zelandii. Zaprezentowano 170 ras. A przede wszystkim zgromadzono mnóstwo miłośników psów w jednym miejscu.

Jak wiemy wystawy psów to przedstawienie psa w określony sposób. Konkuruje on z innymi psami tej samej rasy i zdobywa ocenę przyznawaną przez sędziów kynologicznych. Pod uwagę brany jest zarówno wygląd zewnętrzny, jego cechy psychiczne oraz posłuszeństwo wobec właściciela. Efektem oceny jest zdobycie noty i tytułu. Przyznane oceny decydują o tym czy pies lub suka będą mogły być w przyszłości wykorzystane do reprodukcji.

Głupio się przyznać, ale to była pierwsza wystawa, na której byłam. Chciałam, zawsze chciałam, bo przecież psy! mnóstwo psów! cała masa psów!, ale jakoś wcześniej nie udało mi się na żadną dotrzeć. Na tę w Choceniu przygotowywałam się od kilku tygodni. Specjalnie przyjechałam na weekend z Gdańska do Włocławka (Choceń to mała miejscowość położona koło Włocławka), żeby na nią pójść i podejrzeć organizację tego typu wydarzeń. Nie mogłam przegapić okazji, żeby przyjrzeć się czworonogom i ich relacji z właścicielami, podpatrzeć prezentację psa na ringu i sposób oceniania. Nie, nie mam zamiaru wystawiać Neli :D (No co? Jest bardzo znanej i popularnej rasy kundelos pospolitos) Z przyjemnością poszerzam wiedzę z dziedziny kynologii, która być może przyda mi się w przyszłości. Noszę się z zamiarem zakupu rasowego psa i chciałabym walczyć z nim o tytuły i medale.

Już teraz planuję kolejny wypad na takie wydarzenie, bo dużo radości sprawiło mi przebywanie wśród hodowców i ich psów. Wystawy mają ten klimat, wiecie, ten specjalny klimat, który poczują i zrozumieją tylko prawdziwi psiarze. Można na nich poznać rasy psów, wymienić się doświadczeniami i spotkać osoby o podobnych zainteresowaniach. I miło spędzić dzień, ruszając się z domu sprzed komputera.
Niestety, nie zapowiada się, żeby w najbliższym czasie w okolicy mojej rodzinnej miejscowości i Trójmiasta miały odbyć się jakieś wystawy. Nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na najbliższą okazję, a taka nadarzy się dopiero w lipcu.

Poniżej kilka zdjęć z wystawy. Nie zrobiłam ich zbyt dużo, ponieważ bardziej skupiłam się na samych psach, pokazach i rozmowie z wystawcami. (I miziaaaaniu psiaków :D) To był pierwszy raz, kiedy fotografowałam w dużym i dość ciemnym pomieszczeniu. Myślę, że efekt końcowy jest dość znośny. Powiem nawet więcej: nie jestem nim rozczarowana, a przecież nie korzystam z drogiego sprzętu.

A wy chodzicie na wystawy psów?
A jeżeli tak, to wystawiacie swoje psiaki czy oglądacie inne? :)


 










5 komentarzy:

  1. Chodzę na wystawy, nie tylko sów, ale i ogólnie zoologiczne. Moich piesków nie wystawiam, bo to rasy hm..mieszane:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na wystawie niestety jeszcze nie byłam, ale bardzo chciałabym na jakąś pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam na mojej pierwszej wystawie rok temu, w tym roku powtórka! :D (międzynarodówka w Poznaniu). Zdjęcia są naprawdę piękne! Mój stary aparat nie ogarnia robienia zdjęć w takich halach, kiepsko mu to wychodzi, zobaczymy jak to będzie z aktualnym ale też pewnie szału nie będzie. Na wystawach najlepsze jest mizianie piesków, haha, no i oczywiście zakupy ;) Kupiłaś coś?
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mieszkałam we Włocławku :D Ja co roku mam w Katowicach, super miejsce, atmosfera, ludzie i oczywiście psy. Niestety w tym roku rasy które mnie interesowały wystawiały się w piątek, a ja pracowałam. Żałuje, ale co poradzić. Na szczęście w okolicy mam jeszcze kilka miast do wyboru, gdzie też się odbywają.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem jeżdżę na wystawy, bo lubię tę specyficzną atmosferę i przebywanie wśród innych psiolubów. Super zdjęcia i mam nadzieję, że uda ci się jechać w przyszłości na następne takie wydarzenie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń